Bezimienny
|
Wysłany:
Czw 19:30, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Moim zdaniem - tak. Morte był swoistym zaprzeczeniem swojego imienia. Niby "Śmierć", niby czaszka, a miał w sobie tyle życia i wigoru, którego brakuje wielu dzisiejszym ludziom. Poza tym, Morte na samym początku był maszyną do zabijania... |
|